fbpx Skip to content

O antydyskryminacji u Pełnomocniczki

Co można zrobić w sprawie edukacji antydyskryminacyjnej w porozumieniu z rządem i administracją – to główny wątek spotkania, na które zaprosiła TEA Pełnomocnik Rządu ds. Równego Traktowania, Agnieszka Kozłowska-Rajewicz. Towarzystwo reprezentowali na spotkaniu członkinie i członek zarządu: Marta Rawłuszko, Dominika Cieślikowska i David Sypniewski.

Agnieszka Kozłowska-Rajewicz mówiła, że wnioski z Raportu „Wielka Nieobecna” są niepokojące. Wyniki badań oznaczają bowiem m.in., że są w użyciu podręczniki sprzeczne z podstawą programową. Reprezentanci/tki TEA rozmawiali z Pełnomocnik o tym, jak w związku z tym – systemowo – wprowadzać edukację antydyskryminacyjna do szkół. Pełnomocnik pytała o najlepsze rozwiązania. Rozważano m.in., czy warto wprowadzać do szkolnego curriculum osobny przedmiot: antydyskryminacja i jak zorganizować kształcenie nauczycieli.

Pełnomocnik zapowiedziała również, że będzie umożliwiać organizacjom równościowym spotkania z ministerstwami. Jedną z kluczowych możliwości będzie z największym prawdopodobienstwem Rada Monitorująca wdrażanie powstającego właśnie Rządowego Programu na rzecz Równego Traktowania, do której Pełnomocnik zamierza zaprosić organizacje.

Rozmawiano także o innych możliwościach współpracy z administracją. Tym bardziej, że z publicznych środków finansowane są w tej chwili trzy duże „równościowe” przedsięwzięcia, skierowane do administracji: projekt KPRM „Równe traktowanie standardem dobrego rządzenia”, projekt Fundacji Feminoteka, Polskiego Towarzystwa Prawa Antydyskryminacyjnego i Instytutu Laudator „Równość standardem dobrego samorządu” oraz projekt Funduszu Współpracy i TEA – Sieć „Równość i różnorodność praktycznie”. Na spotkaniu przyznano, że warto zrobić przegląd powstających w nich produktów, narzędzi, ekspertyz tak, aby się uzupełniały.

– To było dobre, wyczerpujące pierwsze spotkanie – mówi Marta Rawłuszko, prezeska TEA. – Być może zapowiada się lepszy czas do współpracy z rządem. Mieliśmy wrażenie, że Pani Pełnomocnik wie o istniejących problemach, ale potrzebuje konkretnych rozwiązań i w tym zakresie szuka stron do rozmowy. Jeśli będziemy gotowi do tego, żeby je współtworzyć, moim zdaniem, mamy szanse na wprowadzenie realnych zmian.

 

Edukacja antydyskryminacyjna jest dziś potrzebna w Polsce tak jak nigdy dotąd.

Skip to content