fbpx Skip to content

Konsultacje darmowego podręcznika MEN do edukacji wczesnoszkolnej

 

Szanowni Państwo,

W imieniu Towarzystwa Edukacji Antydyskryminacyjnej (TEA) dziękujemy za możliwość wyrażenia opinii na temat przygotowywanej obecnie pierwszej części podręcznika do edukacji wczesnoszkolnej.

Przede wszystkim chcemy podkreślić, że  doceniamy wysiłek związany z przygotowaniem darmowego podręcznika, który będzie realnym odciążeniem domowych budżetów rodziców dzieci idących do pierwszej klasy, co jest ważna dla wielu rodzin o niskim statusie ekonomicznym.

Poniżej prezentujemy listę zagadnień, które zwróciły naszą uwagę podczas lektury podręcznika.

Cieszy nas fakt, że w podręczniku pojawiły się przekazy dotyczące równości kobiet i mężczyzn wyrażone zarówno na poziomie wizerunków przełamujących stereotypy płci: m.in. aktywne dziewczynki, zajmujący się dziećmi mężczyźni, matki, które realizują swoje pasje, chłopcy pomagający przygotowywać posiłek itp., oraz zastosowania języka uwzględniającego zarówno chłopców jak i dziewczynki- sformułowania „koleżanki i koledzy”. Jednocześnie mając na względzie fakt, że w tradycyjnym wychowaniu to bardziej chłopców niż dziewczęta wzmacnia się do rozwijania umiejętności autoprezentacji i mówienia w swoim imieniu, proponujemy, aby na str. 56 kosmonautka Kama przedstawiła się osobiście.

Za bardzo ważne uznajemy, że po raz pierwszy pojawiają się w podręczniku wizerunki osób z niepełnosprawnością ruchową. Jednocześnie chcemy zwrócić uwagę, że możliwe jest pokazanie tych osób w bardziej aktywnych, sprawczych rolach: kiedy wykonują różne zadania, pokazują coś innym dzieciom, odkrywają (na 4 obrazki uwzględniające obecność dzieci z niepełnosprawnościami 3 z nich pokazują te osoby w rolach biernych, gdy ktoś im coś pokazuje, pomaga w przemieszczeniu się na szkolnym korytarzu). Nie są one także bohaterami pokazanymi w szerszej narracji, jak np. inne dzieci pokazywane i opisane w swoich domach, na spacerach itp. Podobną kwestią jest obecność w szkołach dzieci także z innymi niepełnosprawnościami (poza osobą na wózku), które można przedstawić za pomocą obrazu, czyli np. dziecko z niepełnosprawnością wzroku z psem przewodnikiem albo z laską; dziecko niesłyszące/Głuche używające języka migowego.

Pozytywnie odbieramy pojawienie się wizerunków dzieci, które reprezentują różnorodność etniczną i kulturową, jednocześnie – analogicznie do poprzedniego akapitu – ich rola jest marginalna, nie są wiodącymi bohater(k)ami ani jednej z prezentowanych ilustracji. Miejscem, w którym widzimy możliwość większej dywersyfikacji etnicznej i kulturowej jest prezentacja klasy (str. 9), gdzie oprócz wizerunkowych różnic można wprowadzić imiona wskazujące na pochodzenie dzieci z innych zamieszkujących w Polsce mniejszości np. romskiej lub czeczeńskiej.

Innym miejscem, które ma potencjał budowania kompetencji międzykulturowych u dzieci jest temat dotyczący "Naszego domu". Na str. 62 pojawiają się "różne rodzaje domów". Zauważamy chęć pokazania różnorodności architektury ale jednocześnie obawiamy się że prezentowane domy wzmacniają istniejące stereotypy dotyczące krajów Globalnego Południa. Oprócz zamieszczonego obrazka przedstawiającego lepiankę mógłby pojawić się blok mieszkalny w Nairobi w Kenii, aby pokazać różnorodność afrykańskiej architektury. Takie potraktowanie tematu przyczyniłoby się do walki ze stereotypowym postrzeganiem kontynentu afrykańskiego (i jego mieszkańców) jako „mniej cywilizowanych” niż społeczeństwa zachodnie.

Ostatnią kwestią, na która chcemy zwrócić uwagę jest prezentowany w podręczniku wizerunek rodziny, który można opisać jako „wzorcowe 2 + 2” (mama, tata, siostra, brat). Biorąc pod uwagę, że spory odsetek dzieci idących do pierwszej klasy wychowuje się w rodzinach odbiegających od tego modelu, zwracamy uwagę na ich możliwe trudności z identyfikacją z takim wzorcem. Proponujemy by w podręczniku pojawiły się także rodziny „międzykulturowe” (gdzie jedna z postaci będzie widocznie różnić się etnicznie) – może to być zarówno jedno z rodziców jak i dziecko, wtedy będzie okazja do porozmawiania o wielokulturowości, ale również np. o tym czym jest adopcja. Innym modelem jest też rodzina z jednym rodzicem oraz/albo sytuacja, w której osób pełniących opiekę nad dzieckiem jest więcej tzw. rodziny patchworkowe – w każdym przypadku chodzi o to, aby pomóc w samoakceptacji dziecku, które nie pasuje do powszechnie w kulturze masowej promowanego wizerunku tradycyjnej rodziny. Zdajemy sobie sprawę, że pokazanie różnorodności w tym obszarze stanowi wyzwanie, lecz zwracamy na to uwagę, bo prezentowany w podręczniku model jest bardzo jednorodny, co może sprawiać wrażenie, że jest to jedyny „słuszny” model rodziny a to może mieć negatywne konsekwencje dla dzieci, które z różnych powodów do niego nie pasują.

Życząc powodzenia w dalszej pracy, zachęcamy do współpracy i oferujemy wsparcie we włączaniu różnorodnych perspektyw z uwzględnieniem edukacji antydyskryminacyjnej, jako elementu budującego nowoczesne uczenie się.

 

Edukacja antydyskryminacyjna jest dziś potrzebna w Polsce tak jak nigdy dotąd.

Skip to content